Popularność kredytów w czasie przestoju gospodarki, jakie trendy?

Napis zostań w domu

Przestój gospodarczy spowodowany w tym roku przez pandemię koronawirusa spowodował wiele zmian w naszym życiu codziennym. Odbiło się to także na bankach, które zmieniły nieco sposób przyznawania kredytów oraz na samych kredytobiorcach. Z jednej strony mniej osób zaczęło brać kredyty, z drugiej, popyt na nie w pewnym aspekcie wzrósł. Jak obecnie wyglądają trendy kredytowe?

Jak pandemia wpłynęła na kredyty bankowe?

Banki dość mocno odczuły pandemię i przestój gospodarczy, który pociągnęła za sobą. Wiele firm się zamknęło, równie wiele zredukowało swoją działalność, a także, by przetrwać, zwalniało swoich pracowników. To oczywiście nie pozostało bez wpływu na obywateli, którzy z dnia na dzień musieli sobie zacząć radzić. A bez pieniędzy, bez pracy czy z mniejszą pensją ciężko brać kredyt. Czas nie sprzyjał braniu takich zobowiązań i banki mocno to odczuły. Dodatkowo same w ramach zabezpieczeń zmodyfikowały zasady i wymagania do przyznania kredytu, co jeszcze bardziej utrudniło sprawę.

Jak spadła liczba udzielanych kredytów?

Już z początku pandemii można było zauważyć wyraźną zmianę. W związku z dużą niepewnością ekonomiczną Polaków, wielu z nich zrezygnowało z brania zobowiązań finansowych, uznając je za zbyt ryzykowne w tej sytuacji. Wiele banków też podniosło wymagania, przez co nie każdemu był udzielany kredyt czy karta kredytowa. Szacuje się, że w ciągu ostatnich miesięcy zainteresowanie to spadło aż o 1/3. Banki na tym zarabiają, więc pojawił się niemały problem. Oczywiście tak było na początku pandemii w Polsce, czyli w okolicach marca i kwietnia.

Który kredyt w czasie przestoju gospodarczego stał się popularny?

Spadek zainteresowania kredytami był dość silny i dotyczył on przede wszystkim zobowiązań konsumpcyjnych – kredytów gotówkowych, pożyczek, kart kredytowych. Nieco inaczej wyglądało to w przypadku kredytów hipotecznych i mieszkaniowych, gdzie widać było wyraźny wzrost. Liczba udzielanych zobowiązań na nieruchomości stała się większa, nawet pomimo przestoju gospodarczego, ale oczywiście sprawa jest bardziej skomplikowana.

Przede wszystkim w odróżnieniu od standardowych kredytów konsumpcyjnych, hipotecznych nie da się udzielić online, do tego cała procedura jest też znacznie bardziej skomplikowana i czasochłonna. Oznacza to, że osoby, które wzięły zobowiązanie na dom czy mieszkanie w marcu i kwietniu, najczęściej zaczęły się starać o to już kilka miesięcy wcześniej. Niestety obecnie sytuacja wygląda już nieco inaczej.

Czy łatwo dostać kredyt w czasie przestoju gospodarczego?

Chwilowy brak zainteresowania oczywiście potem uległ zmianie, przez co ludzie na powrót starali się brać kredyty, oczywiście z różnym skutkiem. Przede wszystkim banki mocno podniosły wymagania względem kredytobiorców, a takie zobowiązania, jak choćby kredyty hipoteczne stały się towarem luksusowym dla bogatych.

Wprawdzie obniżono oprocentowanie, ale instytucje finansowe wciąż mogą ustalać prowizję, jaką chcą. Do tego doszły też inne koszty poza odsetkowe, a także większe wymagania. Mniejszą szansę na kredyt mają osoby pracujące w zawodach wyższego ryzyka oraz te, które mają zbyt niski wkład własny, ponieważ z racji pandemii został on podwyższony w wielu bankach do 30 – 40%. Nie każdego stać na wyłożenie takich oszczędności. Oczywiście są pewne dodatkowe udogodnienia jak wakacje kredytowe, ale warto pamiętać, że odroczenie spłaty nie oznacza anulowanie i trzeba będzie wszystko potem i tak zwrócić.

Jak sprawdzić, czy jestem w BIK?

Komputer i notatki

Jednym z podstawowych sposobów na sprawdzenie wiarygodności kredytobiorcy jest zweryfikowanie jego historii kredytowej. Temu celowi służy właśnie Biuro Informacji Kredytowej, gdzie trafiają informacje o wszystkich zobowiązaniach finansowych, które się zaciąga. Dostęp do tych danych mają nie tylko instytucje finansowe, ale i każdy z nas. Po co sprawdzać swój BIK? Jak to zrobić?

Czym jest BIK?

BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej, to przedsiębiorstwo, zajmujące się gromadzeniem, przetwarzaniem i udostępnianiem informacji i zaciągniętych kredytach i innych zobowiązaniach finansowych. W ten sposób zbierane są dane, które później składają się na historię kredytową każdego z nas. Baza ta jest obowiązkowo wykorzystywana przez wszystkie banki oraz większość pozostałych instytucji finansowych, w tym firmy pożyczkowe i parabanki.

Gromadzone są informacje o wszystkich zobowiązaniach i tym, jak były one spłacalne – terminowo czy nie. Może być więc to źródło pozytywnych informacji, potwierdzających naszą wiarygodność, albo być gwoździem do trumny, który zamknie nam drogę do większości instytucji finansowych. Chcąc mieć pewność, że nasz wniosek zostanie właściwie rozpatrzony, warto zapoznać się z informacjami w BIK.

Jak sprawdzić BIK?

Oprócz banków i innych instytucji finansowych dostęp do danych tak naprawdę ma każdy z nas. To oznacza, że możemy poznać informacje na temat swojej historii kredytowej, w tym zarówno przeszłe, jak i obecne zobowiązania. Aby to zrobić, należy w pierwszej kolejności wejść na stronę BIK i się zarejestrować. Potrzebne będzie podanie podstawowych danych, jak nasze imię i nazwisko, adres e-mail i zamieszkania, numer telefonu i dokumentu tożsamości, a także nasz PESEL. Gdy wypełnimy wszystkie rubryki i się zalogujemy, będziemy mieli możliwość pobrania raportu BIK, czyli wyciągu z bazy danych na nasz temat.

Ile kosztuje pobranie raportu BIK?

Pobranie raportu z bazy danych BIK niestety kosztuje. Mówiąc dokładniej, należy zapłacić kwotę 39 zł, w przypadku pojedynczego pobrania lub zdecydować się na pakiet 12 pobrań za 99 zł. Istnieje jednak możliwość uzyskania informacji za darmo i wiąże się to z ustawą RODO. Na tej podstawie osoby fizyczne mogą otrzymać kopię danych na własny temat bez uiszczania jakichkolwiek opłat. Jest to jednak możliwe tylko w momencie, gdy prośbę taką składa się nie częściej niż raz na 6 miesięcy.

Należy wysłać zgłoszenie bezpośrednio do siedziby firmy – listownie lub przez serwis i czekać. Otrzymanie darmowej kopii danych trwa jednak dłużej, niż w przypadku wersji płatnej.

Co zawiera raport BIK?

Dobrze wiedzieć także, jaki informacje zawiera raport BIK. Będą w nim uwzględnione szczegółowe dane na temat naszej historii kredytowej oraz finansowej. Dodatkowo można w ten sposób prześledzić historię spłacania rat kredytów i innych zobowiązań oraz zorientować się jak wygląda sytuacja naszych płatności i czy nie mieliśmy żadnych opóźnień. Można tam znaleźć także nasz obecny scoring, czyli ocenę punktową naszej wiarygodności finansowej.

Jak porównywać kredyty? Oprocentowanie, prowizje, co jeszcze sprawdzać?

Banknoty pieniędzy

Kredyt gotówkowy to nie produkt, który bierze się bez zastanowienia. Wcześniej należy bardzo dokładnie się zastanowić oraz sprawdzić dostępne oferty. Pozwoli to nie tylko zweryfikować, czy rzeczywiście kredyt jest nam potrzebny, ale i w razie czego wybrać taki produkt finansowy, który spełni nasze oczekiwania i jednocześnie nie pogrąży nas finansowo. Co sprawdzać?

Czy warto porównywać kredyty?

Jak najbardziej warto porównywać produkty kredytowe między sobą. Powodów tego jest wiele, najistotniejsze jednak powinno być dla nas to, że każdy bank i instytucja finansowa, ma nieco inne oferty, które mogą się między sobą różnić poszczególnymi parametrami czy wymaganiami.

To sprawia rzecz jasna, że zmieniają się także koszty takich kredytów, które w jednym miejscu będą tańsze, w innym droższe. To samo dotyczy wielu innych aspektów – wysokości gotówki, jaką możemy otrzymać, dokładne warunki, długość czasu kredytowania czy pozostałe koszty, które mogą, ale nie muszą być wliczane.

Z istotnych parametrów należy zwrócić uwagę na kilka podstawowych punktów, do których zalicza się RRSO, oprocentowanie, prowizje, dodatkowe produkty i ubezpieczenia. Każdy z tych wymienionych aspektów będzie nam mówił wiele o produkcie i jego opłacalności.

RRSO, czyli koszty kredytu

Najważniejszym parametrem dla kredytu gotówkowego będzie przede wszystkim jego całkowity koszt, czyli to, ile rzeczywiście zapłacimy przy jego zwrocie razem z odsetkami. Informacje te zawarte są w procentowym oznaczeniu RRSO.

Jest to skrót oznaczający Rzeczywistą Roczną Stopę Oprocentowania i zawiera on w sobie wszystkie koszty kredytu, w tym oprocentowanie i prowizje. Pokazuje nam roczną cenę produktu finansowego, czyli to ile naprawdę będziemy musieli zapłacić. Im niższe RRSO, tym mniejsze opłaty. Warto też zapytać o CCK, czyli Całkowity Koszt Kredytu – w porównywarkach parametr ten nie występuje, jednak można o niego zapytać w banku.

Oprocentowanie, prowizje i inne dodatkowe koszty kredytu

RRSO zawiera w sobie ogół kosztów, jakie rocznie będziemy ponosić z tytułu zaciągniętego kredytu. Warto jednak wiedzieć, jakie dokładnie składniki będzie on w sobie zawierał. Tak więc mamy tutaj do czynienia z oprocentowaniem, które odpowiadać będzie za wysokość odsetek do spłacenia i może być ono stałe lub malejące.

Należy zwrócić uwagę także na marżę, prowizję i ewentualne ubezpieczenia, które też podnoszą koszty. Często takie firmy chwalą się także niskim oprocentowaniem, za to mają wysoką marżę, albo obiecują nie pobierać prowizji, za to odbijają sobie koszty na innych dodatkowych produktach finansowych.

Wysokość kredytu i czas spłaty

Istotnym aspektem będzie także określenie tego, ile gotówki będzie nam potrzebne. Ma to znaczenie o tyle, że każdy bank ma nieco inne limity jeżeli chodzi o wysokość kredytu możliwego do udzielenia. Okres kredytowania także będzie ważny, ponieważ pożyczona kwota będzie podzielona na raty, które trzeba spłacić. Im dłuższy czas kredytowania, tym mniejsze sumy, ale jednocześnie, tym większe będą też ostateczne koszty kredytu (dłuży czas, więcej odsetek).

Wzięcie dużego kredytu z krótkim czasem spłaty może być ryzykowne, ponieważ wysoka rata będzie pochłaniać większość naszych przychodów, a tym samym decydowanie nadwyrężać nasz budżet. Należy więc dobrze się nad tym zastanowić i wybrać ofertę finansową, która będzie dla nas wygodna i korzystna oraz nie wpędzi nas w kłopoty.

Gdzie porównywać kredyty?

Aby porównywać kredyty między sobą, nie ma konieczności chodzenia po bankach i zbierania po kolei wszystkich dostępnych ofert. O wiele łatwiej można to zrobić w internecie, gdzie dostępne są strony z porównywarkami. Za ich pomocą jesteśmy w stanie nie tylko przejrzeć najbardziej aktualne produkty bankowe, ale i dobrać parametry wyszukiwania w taki sposób, by odpowiadały naszym oczekiwaniom. Wybierając wysokość kwoty i czas kredytowania, a czasem dodatkowo inne szczegóły, możemy wyselekcjonować oferty kredytów, które spełnią nasze oczekiwania.